Jako naród nie zawsze mieliśmy obsesję na punkcie gęstości kości. Dopiero w połowie lat dziewięćdziesiątych Światowa Organizacja Zdrowia uznała, że „normalna” gęstość kości powinna być tak samo gęsta dla wszystkich kobiet, jak dla zdrowej 30-letniej kobiety. Zdrowy rozsądek mówi ci, że kiedy nasze ciała się starzeją, nic nie pozostaje takie samo jak 30-latek. WHO opisała brak gęstości mineralnej kości (osteoporozę i osteopenię) jako chorobę menopauzalną i kiedyś zdefiniowano ją jako „chorobę”. Kiedy menopauza została nazwana „chorobą”, miała na celu kobietom wymagającym dodatkowej interwencji medycznej „uratowanie” ich przez przepisanie syntetycznych hormonów, które powodują choroby serca, Stokesa i raka.
Nowa „choroba” osteoporozy zachęciła firmy farmaceutyczne do wskoczenia do pociągu w celu promowania leków bisfosfonianowych, takich jak Fosomax. Urządzenia diagnostyczne w postaci skanów DXA pojawiły się wszędzie, gdy zaczęło się szaleństwo osteoporozy. Niestety, nikt tak naprawdę nie poświęcił czasu na oddzielenie faktów od fikcji o osteoporozie. Doprowadziło to do nadmiernego leczenia suplementami wapnia i lekami budującymi kości, które powodują choroby serca i raka.
Dr. Michael McClung, dyrektor Oregon Osteoporosis Center, krytycznie ocenił nowo wprowadzoną osteopenię „kategorii chorób”, mówiąc: „Leczyliśmy problem medyczny”.
Jeśli naprawdę występuje problem z osteoporozą, bardzo ważne jest, aby dotrzeć do sedna problemu. Większość ludzi ma bardzo kwaśną dietę, która obciąża równowagę alkaliczną organizmu. W swojej nieskończonej inteligencji ciało próbuje zneutralizować działanie kwaśnej tkanki poprzez wydobywanie minerałów z kości i zębów. Skoncentruj się na dioecie, który jest w 80% surowy i alkaliczny, aby odbudować zapasy minerałów.
Gęstość kości nie jest taka sama jak wytrzymałość kości
Kość jest żywą tkanką, która zgina się, zgina i dostosowuje do zewnętrznych czynników stresowych. Istnieje wiele błędów w skanach gęstości kości, ponieważ mierzona jest tylko gęstość, a nie wytrzymałość kości. Jeśli porównamy na przykład szkło i drewno. Szkło jest bardzo gęste, ale bardzo kruche. Z drugiej strony drewno, które zbliża się do ludzkich kości, jest mniej gęste, ale jest wyjątkowo mocne i odporne na upadki i wstrząsy w porównaniu ze szkłem.
„Wysoka” gęstość kości może powodować, że kości stają się bardzo kruche, a ryzyko złamania faktycznie wzrasta w prawdziwym scenariuszu, takim jak upadek.
Naleganie na budowanie mocnych kości w starszym wieku doprowadziło do poważnych problemów z nadmierną suplementacją wapnia bez odpowiednich współczynników D i K. W rzeczywistości nadmierna suplementacja wapnia doprowadziła do zwiększonego zawału serca i zwapnionej płytki tętniczej u milionów kobiet.
Oto lista niektórych możliwych skutków ubocznych leków budujących kości:
– depresja zawrotów głowy
Niewielka bradykardia duszność
– Arytmia, niskie ciśnienie krwi
– Ból klatki piersiowej w skrzeplinie płuc
– Ból brzucha lub brzucha, trudności w połykaniu
– Podrażnienie zgagi lub ból przełyku
– Ból kości, stawów lub mięśni, silny i czasami niezdolny do działania
– poluzowanie złamania szyjki zęba !!!!!!
Podczas gdy lekarze są zajęci promowaniem badań przesiewowych i budowania kości z poważnymi skutkami ubocznymi, zaniedbują informowanie kobiet, że zwiększenie gęstości kości może zwiększyć ryzyko raka piersi o 200 do 300%.
Ostatnie badanie opublikowane w Breast Journal wykazało, że niższa gęstość kości u starszych kobiet była związana z niższym ryzykiem raka piersi.
Morał tej historii brzmi: „Nie żartuj sobie z Matką Naturą”. Twoje ciało wie najlepiej. Pomyśl o swoich objawach jako wiadomości od twojego ciała. Szepcze do ciebie i informuje, jak dostosować dietę i styl życia. Podejmuj świadome decyzje dotyczące swojego zdrowia, szczególnie jeśli chodzi o leki i suplementy chemiczne i syntetyczne.
[ff id=”7″]