Skip to main content

Indyjski przemysł tekstylny jest jedną z najważniejszych gałęzi gospodarki indyjskiej. To nie tylko znacząco przyczynia się do produktu krajowego brutto (PKB) kraju, ale także zapewnia zatrudnienie dużej liczbie osób. Z biegiem lat obserwowano fenomenalny wzrost, a bezpośrednie inwestycje zagraniczne (BIZ) zostały przyciągnięte w rozsądnym stopniu. Branża jest bardzo zróżnicowana i odgrywa ważną rolę w generowaniu dochodów wspierających gospodarkę.

Rząd Indii (GoI) zdaje sobie sprawę ze znaczenia tego przemysłu i ma specjalne ministerstwo – Ministerstwo Włókiennictwa – które jest odpowiedzialne za formułowanie i wdrażanie strategii rozwoju tego sektora. Na przestrzeni lat ministerstwo opracowało różne polityki i programy, które napędzają rozwój przemysłu tekstylnego.

Wywóz w tym sektorze znacznie wzrósł po anulowaniu kontyngentów w ramach umowy wielowłóknowej (MFA). Według białej księgi Stowarzyszenia Indyjskich Izb Przemysłowo-Handlowych (FICCI) i firmy badawczej Technopark, oczekuje się, że indyjski przemysł tekstylny i odzieżowy wzrośnie o 9,5% do 223 mld USD w 2021 r. Z 89 mld USD w 2011 r. , to całkiem duże.

Eksport tekstyliów i odzieży w Indiach wzrósł o 10% rocznie od 2005 r. Krajowe wyroby włókiennicze są eksportowane do ponad 100 krajów, z których ponad dwie trzecie jest eksportowanych do USA i UE. Pozostałe główne rynki to Chiny, Bangladesz, Brazylia, Arabia Saudyjska, Kanada, Sri Lanka, Egipt, Pakistan i Hongkong.

Droga w branży wygląda całkiem różowo. Od czasu liberalizacji Indie przyciągnęły kupujących z całego świata. Ugruntowani gracze na całym świecie cieszą się zainteresowaniem wejściem do indyjskiego sektora tekstylnego i odzieżowego. W kraju giganci, tacy jak Marks and Spencer, Little Label, Castle itp., Otworzyli swoje biura łącznikowe. Detaliści na całym świecie nieustannie dążą do poprawy zaopatrzenia na rynkach indyjskich. To wielokrotnie podsycało popyt, a indyjscy producenci pracują nad poprawą swoich obecnych zdolności. To dobry znak dla branży.

Indie robią również bardzo duże postępy w zakresie „Umowy Indie-UE w sprawie handlu i inwestycji na szeroką skalę (BTIA)”, która otworzyłaby nowe możliwości dla sektora tekstylnego w krajach UE, gdyby została zawarta. Sprzyjałoby to dalszemu rozwojowi przemysłu. Sektor ręcznych krosien był najbardziej wrażliwym segmentem przemysłu tekstylnego. Decyzja GoI o złożeniu bogatej oferty

Pakiet crore w wysokości 3 884 rupii za zrzeczenie się pożyczki od indywidualnych tkaczy i spółdzielni tkackich nie tylko ożywi przemysł tkacki ręcznej, ale także przyczyni się do ogólnego wzrostu przemysłu tekstylnego w kraju.

Decyzja rządu o przedłużeniu programu Technology Update Fund (TUFS) w 12. planie pięcioletnim jest również pozytywną wiadomością dla branży. TUFS to program modernizacji technologicznej w sektorze tekstylnym. Od momentu powstania w 1999 r. Program przyciągnął inwestycje o wartości ponad 2,53 miliarda rupii. W tym wieku niezwykle ważne jest bycie liderem technologicznym, aby zachować konkurencyjność na rynku. Istnieją jednak pewne problemy – takie jak siła robocza, konkurencyjność produkcji – które należy rozwiązać. Ogólnie rzecz biorąc, przyszłość branży wygląda obiecująco i oczekuje się, że branża przyczyni się w większym stopniu do wzrostu gospodarczego w nadchodzących dniach.

[ff id=”4″]