Skip to main content

Zarób małą fortunę w branży rybackiej …

… teraz jest nagłówek, którego nie widuje się zbyt często. W rzeczywistości nigdy tego nie widziałem.

O ile nie zaczniesz od dużej fortuny i powoli ją otrząśniesz, podążając za naszymi przyjaciółmi żyjącymi pod falami, większość ludzi nie wejdzie do ekscytującego świata branży rybackiej, aby zdobyć sławę i fortunę. Rzadko kiedy rekrutują się zakłady produkujące łososia, kiedy pławisz się w chwale ukończenia college’u, nie wybrałeś magazynu Entrepeneur Magazine i nie znalazłeś „rybaka” na gorącym początkującym rynku. Chłopcy, którzy noszą dużo „blingów” i brodzików, rzadko przybywają do twojego sklepu i dają ci wizytówkę i broszurę z napisem: „Za inwestycję w wysokości 10 000 $ mogę pomóc ci potroić twój dochód w trzydzieści dni … GWARANTOWANA !! ”

W rzeczywistości nawet przeszukałem serwis „Make Money Fishing” i otrzymałem 313 odpowiedzi oraz zniechęcające przekonanie, że jeśli zdecydujesz się łowić ryby jako styl życia, jesteś tak dobry, jak żyjąc w spokojnej przeciętności. Istnieją oczywiście wyjątki, takie jak rybacy na basie turniejowym lub faceci, którzy sprzedają przygody wędkarskie na Marsie – ale w przeważającej części – jeśli masz niesamowite objawienie, które mówi: „Chcę sprawić, że łowię szczęście”, szczekaj niewłaściwie.

Kilka innych przykładów z oferty zarabiania pieniędzy:

1. Russ Roy – oferuje artykuł, który jest nieco „ironiczny” i mówi, że my, wędkarze, możemy zarobić więcej pieniędzy, nakładając śmierdzące atraktory rybne i „sputem” ryb na nasze dżinsy, a następnie na eBayu jako „designerską odzież wędkarską” „odsprzedać. , W komplecie otwory na haczyki na ryby. Mówię tylko „mrugnąć” – bo prawdopodobnie sprzedaliby – zwłaszcza w eleganckim butiku Beverly Hills na Rodeo Drive.

„O rany, te inkrustowane galaretką smyczki sprawiają, że twój oddech wygląda bosko !!”

Cholera, rzuć suwak „roostertail” 1/4 uncji, a ja mógłbym kupić parę.

2. Rybak handlowy z Nowej Anglii sprzedaje swoje łowiska. „Zarabia” około 80 000 USD rocznie i twierdzi, że „przepływy pieniężne” wynoszą 53 000 USD. Cena wywoławcza 105 000 $.

„Połów” tutaj jest zaletą polegającą na pozostawieniu wyścigu szczurów na „otwarte morze”.
Muszę zadać sobie pytanie: „Czy to oznacza, że ​​chce ponownie rozpocząć wyścig?” Problemy zdrowotne wymuszają sprzedaż? Noś funky wełniane swetry!

NIE DZIĘKI!

Nawiasem mówiąc – jest to jednoosobowa operacja – więc baw się dobrze spacerując i dowodząc sobą, albo możesz kogoś zatrudnić i zobaczyć, jak znikają twoje 53 000 $.

Nie ma tam szczęścia.

3. Stwórz własne przynęty – może to dać ci poczucie samozadowolenia lub rozładować napięcie – co samo w sobie może być dobrą korzyścią dla reszty społeczeństwa – i przypuszczam, że jeśli możesz dostać 3,00 USD za przynętę, którą naprawdę możesz Potrój swój dochód jako obecnie latające zwierzę … Wątpię jednak, czy zarobisz fortunę, chyba że włamiesz się do już nasyconego rynku producentów przynęt wędkarskich lub osiągniesz 116 lat i umieścisz je na eBayu jako „antyki”.

Naprawdę nie mogłem znaleźć żadnych dobrych planów na wzbogacenie się w ryby, z wyjątkiem turniejowych ofert połowowych, które w tamtym czasie były rzadko brane pod uwagę.

Nawet program MLM – „Widzisz, kupujesz 12 ryb i wysyłasz je do każdego z zimorodków w swojej UPLINE – a potem przenosisz się z poziomu karpia !!” – „Jeśli wejdziesz na szczyt„ piramidy kotwicznej ”i zostaniesz„ Marlinem ”, otrzymasz 64 000 RYB w swojej skrzynce pocztowej!”

Jesteś tam

Myślę, że my, rybacy, musimy wycofać się do filozofii „minimalistycznego zen”: mniej znaczy więcej, jeśli chcemy postrzegać siebie jako „bogatych” lub „bogatych”.

Przynajmniej jeśli chodzi o standardy połowów, możemy nazwać się bogatymi doświadczeniami na wolnym powietrzu lub bogatą wiedzą na temat połowów. Nie wspominając o tym, że Toyota Chinook Camper jest płatna !!

Według mojego dobrego przyjaciela „Webstera” bogactwo jest definiowane jako: dobrobyt osiągany częściowo przez szczęście … I kto wie więcej na temat szczęścia niż rybak !!!

Próbuj więc sprzedawać te imitacje Rolex, tanie leki i „tajemnice”, aby odnieść sukces w serwisie eBay.

Konkurencja jest znacznie mniejsza na rynku „Droga do bogactwa rybackiego”.
Co może prowadzić tylko do wielu „przestojów”, które z pewnością można wypełnić … POŁOWAMI!

Nigdy też nie słyszałem, że „ilość czasu, w którym Cialis jest sprzedawany w Internecie, nie jest odejmowana od czyjegoś życia” – prawda?

[ff id=”4″]